Złość jest reakcją emocjonalną, która pojawia się jako odpowiedź na coś. Jest reakcją na bodziec. Zarówno dzieci jak i my, dorośli złościmy się z różnych powodów. Gdy tracimy wpływ w sytuacji, w której jesteśmy, gdy coś idzie nie tak jak trzeba. Także wtedy, kiedy złością reagujemy na swoje własne myśli. Czyli tworzymy sobie w głowie przebieg jakiegoś zdarzenia, które może nie mieć związku z rzeczywistością i zaczynamy się nakręcać.
Uzbrojeni w tą wiedzę możemy zacząć świadome przyglądać się swojej złości i złości swoich dzieci. Dlatego też, pierwsze co potrzebujesz zrobić to zwrócenie uwagi na to dlaczego Twoje dziecko wpada w złość. Taka diagnoza jest bardzo ważna bo od niej zależy świadomy wybór reakcji. Sprawdź w jakich sytuacjach to się dzieje. Na potrzeby artykułu rozważmy trzy opcje:
- Dziecko może się złościć gdy coś mu nie wychodzi. Ma poczucie frustracji, szybko chce się poddać, reaguje więc impulsywnie by wydostać się z niewygodnej dla siebie sytuacji.
- Dziecko może złościć się kiedy zostaje do czegoś zmuszone lub przekonywane w nieumiejętny sposób. Nie zgadza się z czymś i jedyne narzędzie jakie ma to złość na coś lub na kogoś.
- Dziecko złości się w sytuacji, kiedy wiele może i wszystko co chce otrzymać wymusza złością lub płaczem. To ono stawia wszelkie warunki. Wtedy każda forma odmowy będzie przez niego odbierana jako atak na siebie. Napady złości u dziecka mogą być silniejsze, ponieważ nie dostaje ono od razu tego, co do tej pory dostawało. Pamiętaj, że dziecko potrzebuje granic, po to żeby mogło czuć się bezpiecznie. Może sobie stworzyć stan zagrożenia, ponieważ nie ma jeszcze doświadczenia dotyczącego skutków swojego działania. Jeśli dziecko wybiega na ulicę to robi to nieświadomie, nie widząc zagrożenia, które może się pojawić. Ale nie robi tego złośliwie.
Przyjrzyjmy się jednej scenie. Jestem w sklepie, w którym znajdują się ekrany dotykowe do zabawy dla dzieci. One na nich rysują, ustawiają różne kształty. Przy takim ekranie siedzi dziecko – na moje oko 5 – letnie. Z tyłu za nim, na kanapie siedzą rodzice. Widzę po ich minach, że nie wiedzą jak zareagować prawidłowo. Rozglądają się patrząc na reakcje otoczenia ilekroć dziecko podniesie głos komunikując, że nigdzie nie idzie. Są podirytowani sytuacją, w której dziecko nie chce odejść od ekranu, mimo tego, że już są prawie ubrani i gotowi do wyjścia. Dziecko co jakiś czas wpada w złość. Zwłaszcza wtedy, kiedy rodzice zwrócą mu uwagę, że czas kończyć.
Co robić w tej sytuacji?
Ustal zasady.
To pierwszy krok, który potrzebujesz zrobić. „Bawisz się przy ekranie 10 minut. Potem jedziemy do domu. Ok?” Jeśli nie ma zasad dziecko nie ma szansy się z tymi zasadami skonfrontować. Dość często rodzice o tym zapominają, spodziewając się że dziecko je posłucha i zareaguje w dobry dla rodziców sposób.
Nie bój się oceny otoczenia.
Jeśli dziecko płacze i się złości, że nie odejdzie a ty nie wiesz gdzie oczy podziać ze wstydu to nie przejmuj się reakcją otoczenia. Ludzie zawsze będą oceniać twoje zachowanie, a najczęściej w negatywny sposób. Często włącza się u rodziców strach przed oceną. Jeśli będziesz się tego obawiać, to prawdopodobnie Twoja reakcja do dziecka będzie podyktowana przekonaniem „Oni mają pretensje do mnie przez Ciebie” – możesz nieświadomie obwinić swoje dziecko o swój stan.
Wracaj do umowy z dzieckiem.
Wracaj konsekwentnie do umowy z dzieckiem i do odpowiedzialności za realizację tej umowy. Jeśli kolejny raz dziecko nie wstanie tak jak się umawialiście – złap z nim kontakt wzrokowy i przypomnij ustalenie. Być może będziesz potrzebował/a zacząć je ubierać. Zakomunikuj mu to.
Obserwuj swoje emocje i reaguj świadomie.
Nie podążaj za złością, która zaczyna narastać w Tobie. Podążaj za pewnością i spokojem. Nie ubieraj dziecka w momencie, kiedy ono jeszcze gra lub bawi się. Odejdź od bodźca – zmień otoczenie by dziecko mogło się skoncentrować na ubieraniu. Pamiętaj, że nic złego mu się nie dzieje. Działaj świadomie i pewnie. Asertywnie a nie agresywnie. Dziecko nie ociąga się ze złośliwości. Wybiera zabawę bo to jest najszybszy sposób realizacji swoich potrzeb. Jeśli natomiast chcesz rozwijać i wzmacniać w dziecku odpowiedzialność potrzebujesz metod, które wyrobią dobre nawyki i z których dziecko będzie mogło skorzystać w przyszłości.
Ważne kroki w drodze do zrozumienia złości dziecka
1. Nie reaguj od razu.
Bo jeśli zrobisz to spontanicznie to istnieje ryzyko, że zaczniesz działać z poziomu emocji. Pierwszą reakcją powinna być obserwacja dziecka w tej konkretnej sytuacji. Jeśli zareagujesz od razu Tobie również włączy się złość na dziecko za to, że się złości. Dość często motywem reagowania na złość jest fakt, że ty jako rodzic bierzesz złość bezpośrednio do siebie. Możesz niepotrzebnie utożsamiać się z tym. Dlatego też poobserwuj siebie. Zwróć uwagę na to, co się z Tobą dzieje pod wpływem złości dziecka, kiedy nie jesteś w stanie dotrzeć do niego w zdrowy sposób i zaczynasz krzyczeć. Ono nie usłyszy tego co mówisz. Zarejestruje tylko Twój stan zdenerwowania.
2. Nie każ dziecka za złość.
Utrwalasz w nim wzorzec: „złoszczenie się jest złe”, co powoduje tracenie kontaktu ze sobą i ze swoimi stanami emocjonalnymi. Ucz dziecko tego, że ma prawo wyrażać złość. Przyglądaj się również swoim przekonaniom na temat złości. Cały czas pamiętaj o swojej mapie, z którą wchodzisz w świat dziecka. I co bardzo ważne, ucz go tego, że potrzebuje nauczyć się wyrażać złość bez robienia krzywdy otoczeniu. Wzmacniaj przekonanie: „Moja złość jest moja i to ja potrzebuję sobie z nią poradzić”. Naucz go złościć się w konstruktywny sposób. Złość może być wyrażona w sposób agresywny lub asertywny, który przyniesie lepsze efekty.
3. Nie ignoruj. Zauważ.
Przypomnij sobie swoje doświadczenia z okazywania trudnych emocji. Jak reagowali Twoi rodzice kiedy wyrażałaś/eś złość? Daj dziecku znać, że widzisz, że ono się złości. Nie ignoruj sygnałów, które Ci ono daje przed sytuacją która wywołała w nim złość. Być może Twoje dziecko jest zmęczone i zaczyna reagować w taki właśnie sposób.
4. Nie próbuj uciszać.
Zapytaj: Co się dzieje? Postaraj się zrozumieć. Powiedz o swoich intencjach: „Próbuję zrozumieć to co czujesz” Nie oceniaj dziecka. Zwracaj uwagę na jego zachowanie. To samo robi dziecko złoszcząc się na Twoje zachowanie lub sytuacje a nie na Ciebie. I mentalnie wrzuć na luz. Do tego potrzebny jest Twój dystans w tej sytuacji.
5. Ucz swoje dziecko zrozumienia stanów emocjonalnych.
Po zakończonej akcji skieruj uwagę dziecka na zrozumienie swoich stanów. Po co i dlaczego się one pojawiły. Ucz dziecko na tych przykładach – kontrolowanej złości. Dziecko dopiero poznaje i uczy się swoich emocji i ich wyrażania. Nie oczekuj od niego, że będzie w stanie trzymać je na wodzy od początku. Pokazuj mu natomiast konsekwencje jego złości dla siebie i dla otoczenia, tak by w przyszłości nie naruszało cudzych granic.
Wszystkie tłumione emocje wracają ze zdwojoną siłą. Prędzej czy później. Dziecko nie zauważone i ignorowane może wykazywać później dwie tendencje:
- Do nadmiernej złości i wybuchów, ponieważ nauczyło się że nikt nie reagował lub reagował agresywnie na niego i jego stany emocjonalne. Przejmuje zatem taki właśnie wzorzec reagowania.
- Do wycofywania się z okazywania emocji. Nastąpi efekt ich stopniowego zamrażania, zwłaszcza wtedy kiedy będzie upominane w obecności innych lub zawstydzane. Przykład komunikatu, który może wywoływać taki efekt: „Wszyscy na Ciebie patrzą a ty się tak zachowujesz. Wstydź się”.
Emocje są ściśle związane z procesem poznawczym i co za tym idzie podlegają również naszej kontroli. Twoje dziecko się uczy, zdobywa wiedzę o sobie i świecie. Daj mu w tym czasie narzędzia radzenia sobie ze złością i wyładowywania się we właściwy sposób, który przyniesie dobre dla niego efekty.